W Sądzie Okręgowym w Słupsku rusza proces, w którym na ławie oskarżonych zasiądzie 55-letni Ukrainiec, który zgwałcił 14-letnią Polkę. Grozi mu 15 i nie mniej niż 5 lat więzienia.
W maju 2023 roku Ukrainiec zgwałcił 14-latkę w polu kukurydzy. Oleksandr M. miał szukac ofiary, jeżdżąc autem w miejscowości Brusy. Mężczyzna zwrócił uwagę na 14-latkę wracającą ze szkolnych praktyk. Ukrainiec złapał Polkę w polu kukurydzy, obezwładnił i zgwałcił. Po wszystkim uciekł.
– Wysiadła z autobusu. W tym czasie sąsiedzi zauważyli w pobliżu jeżdżący w kółko samochód. Gdy dziewczynka długo się nie pojawiała, rodzina i sąsiedzi zaczęli jej szukać – relacjonował prokurator Mirosław Orłowski, prezes Prokuratury Rejonowej w Chojnicach. Na początku listopada do SO w Słupsku wpłynął akt oskarżenia.
W sierpniu do 18 listopada przedłużono Ukraińcowi tymczasowe aresztowanie. Grozi mu 15 lat więzienia. Według nowych przepisów kodeksu karnego jest to nie mniej niż 5 lat więzienia, a nawet dożywocie.
Czytaj też...
Duda honoruje ukraińskiego ambasadora! Tym odznaczeniem napluto Polakom w twarz
Polska przygotowuje wojsko do III wojny światowej, ujawnia NATO
Falą na nas walą