Z Paryża we Francji pojawiło się wideo, pokazujące policję patrolującą kawiarnie i bary, domagającą się wglądu do listów uwierzytelniających ludzi i upewniania się, że nie łamią prawa, bawiąc się bez szczepienia.
Reporter Reuters Antony Paone udostępnił wideo, zauważając: „Pierwsze kontrole policji rozpoczęły się jako środek zapobiegawczy w Paryżu w kawiarniach i restauracjach, gdzie Pass Sanitaire jest obowiązkowy od dzisiaj. Kary grzywny w wysokości 135 euro i ostrzeżenia ustne od przyszłego tygodnia, do 9000 euro w przypadku recydywy.”
Pojawiły się również inne nagrania, na których prywatna ochrona, personel pociągów i właściciele firm sprawdzają przepustki potwierdzające szczepienie, negatywny test lub (na razie) niedawne wyzdrowienie z wirusa na telefonach ludzi:
Tak wygląda dyktatura high-tech w 2021 roku.
Jak informowaliśmy w zeszłym miesiącu, prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, że ci, którzy nie mają „Pass Sanitaire”, będą mieli zakaz uczestniczenia w podstawowych czynnościach życiowych, takich jak odwiedzanie restauracji i korzystanie z transportu publicznego.
Posunięcie to szybko skłoniło obywateli do wyjścia na ulice, a policja wezwała do stłumienia protestów:
Protesty zmusiły Macrona do wycofania się z narzucania obowiązkowych paszportów szczepionkowych na wejście do centrów handlowych, ale teraz są one dostępne praktycznie wszędzie indziej.
Jak wcześniej udokumentowaliśmy, zgodnie z drakońskim prawem, osobom we Francji, które wchodzą do baru lub restauracji bez przepustki COVID, grozi 6 miesięcy więzienia, podczas gdy właściciele firm, którzy nie sprawdzą ich statusu, otrzymują karę 1 roku więzienia i 45 000 euro grzywny.
Nie popełnij błędu, ta tyrania nieuchronnie nadejdzie do Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i nie tylko, chyba że ludzie staną masowo i ją odrzucą, a nawet wtedy może być za późno.
Artykuł przetłumaczono z: infowars.com
Czytaj też...
Czy Ławrow to Ribbentrop?
Zatrzymania przeciwników NATO przed wizytą Bidena w Irlandii
Londyński tydzień pokoju