BLM zbombardowało firmę właściciela, który się im postawił

Grupa protestujących Black Lives Matter została sfilmowana, gdy zażądali hołdu wobec ruchu BLM odwłaściciela sklepu w Louisvill podczas trwających protestów dotyczących śmierci Breonny Taylor.

Nagranie pokazuje, że właściciel firmy z Louisville, Fadi Faouri, wyszedł na zewnątrz, chroniąc swój sklep uzbrojony w karabin, gdy gang protestujących BLM otoczył go i zaczął prześladować go ze względu na rasę.

„Próbujesz mnie zastraszyć? Nie gram w tę grę”- powiedział Faouri grupie, wyjaśniając, że stara się tylko chronić swój biznes.

https://twitter.com/VenturaReport/status/1309685902357258241?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1309685902357258241%7Ctwgr%5Eshare_3&ref_url=https%3A%2F%2Fchaos.news%2F2020-10-04-blm-firebombed-business-after-owner-stood-up.html

„Jeśli jesteś dobrą osobą, będę się o ciebie troszczyć, jeśli jesteś złym człowiekiem…” – powiedział, po czym wzruszył ramionami.

Tłum następnie napastuje go na temat śmierci Breonny Taylor.

„To nie moja pieprzona sprawa!” – odpowiedział Faouri.

„To powinna być Twoja sprawa, bo wszystkie życia mają znaczenie, prawda?” – powiedziała kobieta. „Możesz tak powiedzieć, ale problemem jest czarny kolor”.

„Ty masz z tym problem, ja nie mam” – odpowiedział Faouri. „Nie obchodzi mnie to, bzdury o byciu białym czy czarnym, widzę cię jako istotę ludzką, to wszystko, na czym mi zależy”.

Według Jorge Ventury z The Daily Caller, budynek wynajęty przez Faouri został następnie zbombardowany w piątek wieczorem po konfrontacji.

Zamieszki przeciągnęły się do trzeciej nocy po postawieniu zarzutów policjantowi z Louisville w sprawie śmierci Breonny Taylor, chociaż nie został bezpośrednio oskarżony o jej śmierć.

https://banned.video/watch?id=5f6cb87ffd7b51097a16c893

Źródło:

chaos.news




Chicago burmistrz Lori Lightfoot zmienia się w piekło pełne przestępczości

Do tej pory w Chicago w roku 2020 zastrzelono ponad 3100.

Według raportu Chicago Tribune, całkowita liczba ofiar strzelaniny wyniosła do tej pory 3132. AWR Hawkins z Breitbart News zauważył, że liczby te obejmowały „śmiertelnie rannych, jak również tych, którzy przeżyli”. 

raporcie Tribune liczba zabójstw, które miały miejsce od 1 stycznia 2020 r. Do 28 września 2020 r., Sięgnęła 576. Z drugiej strony CNN zgłosiło mniej niż 500 zabójstw w całym 2019 roku.

To, co dzieje się w Chicago, jest częścią większego trendu, który przetacza się w całym kraju. Miasta kontrolowane przez demokratów stały się szambem korupcji i publicznego nieładu. W wyniku polityki kontroli broni i luźnej polityki karnej, miasta te pogrążyły się w całkowitym nieładzie, a legalne jednostki mają niewiele środków na obronę.

Hawkins zwrócił uwagę na niektóre miasta, które były świadkami tego wzrostu przemocy:

Liczba zabójstw w kontrolowanym przez Demokrat St. Louis również rośnie. W rzeczywistości 21 września 2020 roku Breitbart News poinformował o morderstwach w St. Louis (D) burmistrz Lydy Krewson, które osiągają poziom niespotykany od 50 lat.

Nawet Nowy Jork, który był znany ze swojej agresywnej polityki przeciwdziałania przestępczości w latach 90., również padł ofiarą tej przestępczej fali. Hawkins przyniósł pewne spojrzenie na rosnącą przestępczość w Big Apple:

Co więcej, Breitbart News poinformował, że burmistrz Billa de Blasio (D) w Nowym Jorku przekroczył 1000 strzelanin w roku poprzedzającym sierpień 2020 r. New York Post zgłaszane dane NYPD wskazując było 1,004 strzelaniny w Nowym Jorku od dnia 30 sierpnia 2020. Było 537 strzelaniny by w tym samym czasie w 2019 roku.

Demokratyczni urzędnicy nie mogą winić nikogo oprócz siebie samych za tragiczne warunki w swoich miastach. Republikanie powinni rozprawić się z wyraźnymi różnicami między jurysdykcjami kontrolowanymi przez Republikę Chińską i tymi kontrolowanymi przez Demokratów.

Na przykład w czerwonych stanach i miastach Amerykanie mogą korzystać z większej liczby praw do broni, lepszych warunków prowadzenia działalności i silniejszych instytucji bezpieczeństwa publicznego. Republikanie nie powinni unikać takich porównań podczas cyklu wyborczego w 2020 roku.

Przeczytaj więcej na: BigLeaguePolitics.com




Uczestnicy zamieszek Antify w Portland wysyłają sierżanta policji do szpitala, innych funkcjonariuszy oblewają chemikaliami

Zamieszki w sąsiedztwie Kenton w północnym Portland w poniedziałek 28 września doprowadziły do wysłania jednego policjanta do szpitala, kilku innych zostało oblanych chemikaliami, a 24 agitatorów Antify zostało aresztowanych przez  Biuro Policji Portland (PPB). Uczestnicy zamieszek zorganizowali demonstrację wzywającą do zniesienia więzień i policji.

Uczestnicy zamieszek zaczęli się formować i organizować około 20:45 w Kenton Park. Planowali wymarsz o 21:15, aby znaleźć policjantów do sprowokowania. Jednak ich plany zostały udaremnione, gdy obserwatorzy policyjni wezwali wsparcie, gdy zobaczyli, że grupa planuje „niedozwolony marsz”.

Niepokoiło ich również to, że wielu członków tłumu używało tarcz. PPB uważa, że ​​używali tarcz w celu „ochrony osób zamierzających popełniać przestępstwa, takie jak rzucanie przedmiotami w policję”.

Uczestnicy zamieszek są nieposłuszni funkcjonariuszom policji i atakują ich kamieniami, butelkami i chemikaliami

Z powodu postrzeganego zagrożenia dla mieszkańców Portland i ich majątku, funkcjonariusze PPB wkroczyli do tłumu, zanim mogli się w pełni zebrać, aby skonfiskować ich tarcze. Kiedy to robili, wielu z uczestników zamieszek przeszkadzało im w czynnościach. Niektórzy rzucali w funkcjonariuszy przedmiotami, takimi jak butelki, co najmniej 2 osoby zostały aresztowane podczas tej początkowej bitwy.

Po tym incydencie policja powiedziała demonstrantom, że mogą pozostać w parku i protestować, ile chcą. Nie mieli jednak pozwolenia na marsz i przemieszczanie się gdzie chcą. Gdyby wyszli na ulicę, zostaliby aresztowani, oskarżeni lub rozproszeni za pomocą amunicji do kontroli tłumu, takiej jak gaz pieprzowy i broń.

Funkcjonariusze PPB wyszli z parku, mimo że uczestnicy zamieszek w dalszym ciągu rzucali w nich różnymi przedmiotami. Tłum w akcie buntu przeszedł chodnikami (co było technicznie legalne), aby dotrzeć do biurowca Portland Police Association, głównego związku policyjnego reprezentującego szeregowych funkcjonariuszy PPB.

Biuro stwierdziło, że budowa związku była przedmiotem wielu „gwałtownych i destrukcyjnych” demonstracji.

„Osoby działające w ramach demonstracji na dużą skalę, włamały się do budynku, podpaliły budynek, odcięły prąd w budynku, wybiły okna i spowodowały inne zniszczenia” – powiedział PPB w swoim oświadczeniu. „Kilka z tych incydentów przekształciło się w zamieszki, w których oficerowie zostali zmuszeni do użycia gazu łzawiącego i innej amunicji, aby odepchnąć brutalny tłum”.

Gdy uczestnicy zamieszek zbliżyli się, funkcjonariusze poinformowali tłum, że chodnik przed budynkiem związku jest zamknięty. Kilku demonstrantów wyszło na ulicę, która wciąż była dla nich niedostępna. Na szczęście PPB otoczyła budynek związku, aby zapobiec atakowi któregokolwiek z uczestników zamieszek.

Policja wkroczyła do akcji, aby aresztować demonstrantów na ulicach. Uczestnicy zamieszek zareagowali gwałtownie. Próbowali interweniować w aresztowaniach, atakując funkcjonariuszy. Wielu oficerów rzucało w nich kamieniami i butelkami. Jeden z uczestników zamieszek uderzył sierżanta policji w twarz, a pięciu innych policjantów zostało oblanych jakąś szkodliwą substancją chemiczną. Filmy z kłótni pokazywały również jednego uczestnika zamieszek odpalającego fajerwerk, który trafił oficera w głowę.

Sierżanta policji trzeba było wysłać do szpitala. Nie ma żadnych informacji na temat obrażeń odniesionych przez funkcjonariuszy, których potraktowano chemikaliami.

Podczas tej bójki dokonano jeszcze kilku aresztowań. Funkcjonariusze kilka minut później ogłosili bezprawne zgromadzenie i nakazali uczestnikom zamieszek rozejść się. Niewielu się do tego zastosowało, dopóki PPB nie zaczęło maszerować w stronę tłumu w policyjnym kordonie.

Około 1:30 w nocy zamieszki dobiegły końca i aresztowano 24 osoby. Większość aresztowanych uczestników zamieszek została oskarżona o przeszkadzanie oficerowi pokojowemu i zakłócanie porządku publicznego. Jedna osoba została oskarżona o nękanie, a druga o dwa przypadki ucieczki trzeciego stopnia. Dwie osoby zostały oskarżone o naruszenie nietykalności funkcjonariusza policji, a jedna 17-letnia dziewczyna została skierowana do sądu dla nieletnich z zarzutem naruszenia nietykalności funkcjonariusza pokojowego i zakłócania porządku drugiego stopnia.

Kilkoro z aresztowanych osób udawało dziennikarzy. Nosili ciężkie kamizelki kuloodporne i posiadali broń, taką jak gaz pieprzowy i noże, posiadając fałszywe przepustki prasowe.

W nocy policja z Portland aresztowała także uczestnika zamieszek Antify udającego kierowcę ratunkowego. Mężczyzna, Jason Dye, lat 40, został zatrzymany w swoim srebrnym sedanie – oznaczonym z boku czerwonym krzyżem, aby sygnalizować, że pojazd może być używany jako środek transportu medycznego – ponieważ policja zauważyła, że ​​porusza się w sposób stwarzający zagrożenie. W samochodzie funkcjonariusze znaleźli naładowany pistolet. Dye został ukarany za niewłaściwe użycie pasa bezpieczeństwa, jazdę bez ubezpieczenia i niestosowanie kierunkowskazów.

Policja w Portland uważa, że ​​przemoc będzie trwała do wyborów

Po rozproszeniu się uczestników zamieszek, kilku mieszkańców obserwujących zamieszanie zapytało policjantów w pobliżu, jak ich zdaniem skończą się zorganizowane zamieszki społeczne. Funkcjonariusze odpowiedzieli, że mieszkańcy Portland muszą rozpocząć współpracę z funkcjonariuszami służb ratunkowych i urzędnikami publicznymi.

„Gdyby [uczestników zamieszek] nie było tutaj, nie byłoby nas tutaj” – powiedział jeden z funkcjonariuszy. „Gdyby ludziom bardziej podobały się rządy Trumpa, prawdopodobnie nie mielibyśmy tego problemu w pierwszej kolejności. Ale jest wiele sporów z rządem federalnym”.

„Wiemy, że będzie to trwało przynajmniej do wyborów” – powiedział inny oficer. „To mogłoby trwać aż do inauguracji”.

Poniedziałkowe zamieszki oznaczają cztery miesiące niemal nieprzerwanych demonstracji w Portland przeciwko domniemanej przemocy policyjnej oraz systemowemu i instytucjonalnemu rasizmowi.

Źródła:

TheEpochTimes.com

FoxNews.com

KGW.com

KATU.com

OregonLive.com




Urzędnicy federalnego wywiadu klonowali telefony, aby obserwować i mapować całą strukturę operacji terrorystycznych Antifa/BLM w ramach przygotowań do masowych aresztowań

Jak być może pamiętacie, informowałem już o planach Trumpa, by powołać się na Ustawę Insurekcyjną po wyborach , rozmieszczając oddziały wojskowe na ulicach, aby powstrzymać ekstremistyczną lewicową próbę zamachu stanu, która ma zostać aktywowana wkrótce po wyborach. Teraz pojawiły się fascynujące wiadomości, które potwierdzają, że urzędnicy amerykańskiego wywiadu federalnego od miesięcy po cichu identyfikują uczestników i przywódców organizacji terrorystycznych Antifa i BLM, w tym zamożnych darczyńców, którzy finansują te operacje.

Okazuje się, że DHS Trump’a używa zaawansowanego sprzętu do „klonowania” telefonów, do podszywania się pod telefony ekstremistów Antify i BLM w celu podsłuchiwania ich rozmów telefonicznych i SMS-ów. Dzięki tej technologii stworzyli pełną strukturę organizacyjną i mapę hierarchii przywódców zaangażowanych w dzisiejsze lewicowe operacje terrorystyczne. Co ważniejsze, informacje te są przygotowywane do ogólnokrajowego usunięcia nielegalnych powstańców po wejściu w życie ustawy Insurrection Act.

Wszystko to potwierdzają liczne działania śledcze w mediach, w tym przeciwnemu Trump’owi The Nation, które donosił:

Podczas pobytu w Portland międzyagencyjna grupa zadaniowa obejmująca DHS i Departament Sprawiedliwości wykorzystała wyrafinowany atak polegający na klonowaniu telefonów komórkowych – szczegóły pozostają tajne – w celu przechwycenia komunikacji telefonicznej protestujących, według dwóch byłych oficerów wywiadu znających sprawę.

News Thud donosi dalej, że zebranie tych informacji wskazuje na „październikową niespodziankę”, podczas której lewicowi terroryści mogą zostać aresztowani:

Więc DHS i FBI podsłuchują Antife i wiedzą, z kim rozmawiają w mediach i polityce. Czytając raport The Nation, lewica naprawdę się tym denerwuje, ponieważ jest to raport numer jeden na ich stronie internetowej w momencie pisania tego postu.

Trump obiecuje wyznaczyć Antifę i KKK jako „organizacje terrorystyczne”

Dalsze potwierdzenie tego wszystkiego wyszło z własnych słów Trumpa, wypowiedzianych zaledwie dwa dni temu, kiedy obiecał oznaczyć zarówno Antifę, jak i KKK jako „organizacje terrorystyczne”. The Epoch Times donosi:

Prezydent Donald Trump ma ogłosić środek, który określa skrajnie lewicowy ruch Antifa i Ku Klux Klan (KKK) jako organizacje terrorystyczne, wzywając do linczu za federalne przestępstwo z nienawiści.

Prokurator generalny William Barr powiedział w sierpniu, że Antifa jest „grupą rewolucyjną”, która dąży do ustanowienia komunizmu lub socjalizmu w Stanach Zjednoczonych.

„To rewolucyjna grupa zainteresowana jakąś formą socjalizmu, komunizmem. W gruncie rzeczy są bolszewikami. Ich taktyki są faszystowskie” – powiedział Barr w wywiadzie dla Fox News 9 sierpnia.

Kyle Shideler, dyrektor i starszy analityk ds. Bezpieczeństwa wewnętrznego i walki z terroryzmem w Centrum Polityki Bezpieczeństwa, powiedział The Epoch Times, że Barr i inni urzędnicy federalni muszą „traktować tę grupę jako wywrotową i powstańczą siłę”.

Zmiany te są kluczowe z kilku ważnych powodów:

# 1) Zarówno Antifa, jak i KKK są tworami Demokratów

Chociaż może się wydawać, że Trump balansuje określeniami terrorystów, łącząc Antifę z KKK – co wielu Amerykanów błędnie uważa, że ​​zrównoważy lewicę z prawicą – w rzeczywistości KKK jest wytworem lewicy. KKK najlepiej można opisać jako Antifę z lat pięćdziesiątych. Było to bojowe skrzydło Demokratów, takie jak obecnie Antifa. W efekcie to określenie przez Trumpa jest podwójną deklaracją przeciwko terroryzmowi Demokratów.

# 2) Gdy Antifa zostanie oficjalnie uznana za organizację terrorystyczną, masowe aresztowania mogą rozpocząć się natychmiast

Oficjalne uznanie Antify za organizację terrorystyczną wyzwoli federalne siły ścigania w celu przeprowadzenia masowych aresztowań, między innymi w Oregonie, Waszyngtonie, Kalifornii i Nowym Jorku. Całe kierownictwo Antify zostanie bardzo szybko zniszczone, pozbawiając przywódców lewicowego zamachu stanu ich „wojowniczych oddziałów”, które, jak mają nadzieję, przeprowadzą swoją kolorową rewolucję przeciwko Ameryce.

# 3) Wszelkie korporacje, które sfinansowały Antifę, będą współwinne krajowemu terroryzmowi, który jest przestępstwem

Uznanie Antify za organizację terrorystyczną usidli również wszystkie korporacje amerykańskie, które przekazały Antifie pieniądze w ciągu ostatnich czterech lat. Korporacje te uznane zostaną za winne finansowania krajowych operacji terrorystycznych i będą podlegać aresztowaniu i zajęciu aktywów. (Nie wątpię, że znaczna część funduszy pochodzi z Big Tech.) W ten sposób Trump walczy z lewicowymi gigantami korporacyjnymi finansującymi nielegalne działania powstańcze, aby spróbować obalić Stany Zjednoczone.

4) Aresztowanie terrorystów z Antify doprowadzi władze USA bezpośrednio do globalistycznych darczyńców, takich jak George Soros

Wreszcie, po rozpoczęciu aresztowań Antify, dochodzenie doprowadzi władze bezpośrednio do źródeł finansowania tej próby zamachu stanu. Ci „ludzie od pieniędzy” to George Soros i inni bogaci globaliści i korporacje – nawet narody takie jak Chiny – które próbują zniszczyć Stany Zjednoczone Ameryki.

Trump ma plan wyeliminowania lewicowych terrorystów i ocalenia Ameryki

Dobra wiadomość w tym wszystkim jest taka, że ​​Trump ma plan zakłócenia próby zamachu stanu radykalnej lewicy kierowanej przez CIA przeciwko Ameryce. Ten sam typ rewolucji został zaplanowany i przeprowadzony w wielu innych krajach na całym świecie według tego samego schematu. Nawet Glenn Beck dobrze to zrozumiał, omawiając ten temat:

Jak już wcześniej pisałem, lewicowi uczestnicy zamieszek zostaną oskarżeni o podburzanie, gdy Trump przywoła Ustawę o powstaniu i aktywuje wojsko USA w 50 miastach, z których wszystkie są umieszczane pod historią z okładki „Operacja Warp Speed ​​”, według której wojsko jest potrzebne do dystrybucji szczepionek.

Oto więcej szczegółów na temat planów „Operacji Chaos” Demokratów, którzy są zdradzieckimi aktorami, którzy muszą zostać aresztowani, oskarżeni i straceni, jeśli zostaną uznani za winnych zdrady:

Źródło:

naturalnews.com




DOJ ogłasza, że ​​Seattle, Portland i Nowy Jork są bezprawnymi strefami anarchistycznymi, ustanawiając federalne aresztowania burmistrzów Demokratów po wyborach

Jak już wcześniej mówiłem, prezydent Trump ma „tajną broń” przeciwko lewicowym powstańcom i zdradzieckim aktorom, którzy próbują zniszczyć USA. Tą bronią jest Czternasta Poprawka, która jednoznacznie stwierdza, że ​​Prezydent Stanów Zjednoczonych musi odsunąć od władzy tych, którzy są zaangażowani w udzielanie pomocy lub wsparcia powstańcom prowadzącym wojnę z tym narodem.

Sekcja 3 czternastej poprawki otwarcie stwierdza:

Żadna osoba nie może być senatorem ani przedstawicielem w Kongresie, ani wybierać prezydenta i wiceprezydenta, ani piastować żadnego urzędu cywilnego lub wojskowego w Stanach Zjednoczonych lub w jakimkolwiek stanie, która po złożeniu przysięgi jako członek Kongresu, albo jako urzędnik Stanów Zjednoczonych, albo jako członek jakiejkolwiek legislatury stanowej, albo jako urzędnik wykonawczy lub sądowy dowolnego stanu w celu poparcia Konstytucji Stanów Zjednoczonych,  brał udział w powstaniu lub buncie przeciwko lub udzieliło pomocy lub wsparcia wrogom.

Nie da się jaśniej. Wszyscy ci, którzy pomagają w buncie przeciwko Stanom Zjednoczonym, zarówno cywilni, jak i wojskowi, muszą zostać usunięci ze stanowiska. Obejmuje to Ocasio Cortez, burmistrz Wheeler, burmistrz Durkan, burmistrz de Blasio, a nawet gubernatorzy stanów, tacy jak Inslee, Brown i Cuomo.

Aresztowania lewicowych burmistrzów mogą rozpocząć się wkrótce po wyborach

Departament Sprawiedliwości przygotowuje się do aresztowania lewicowych kolaborantów wkrótce po wyborach, ponieważ Trump powołuje się na ustawę o powstaniu i aktywuje amerykańskie oddziały wojskowe, które są rozmieszczone w 50 największych miastach Ameryki.

Teraz Departament Sprawiedliwości wydał oświadczenie, w którym trzy miasta w USA są „jurysdykcjami zezwalającymi na przemoc i niszczenie mienia”. Te trzy miasta to:

  • Seattle
  • Portland
  • Nowy Jork

Jak wyjaśnia Departament Sprawiedliwości:

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zidentyfikował dziś następujące trzy jurysdykcje, które zezwoliły na utrzymywanie się przemocy i niszczenie mienia i odmówiły podjęcia rozsądnych środków w celu przeciwdziałania działalności przestępczej: Nowy Jork; Portland w stanie Oregon; i Seattle w stanie Waszyngton.

Kryteria oceny każdego miasta poniżej:

  • Czy jurysdykcja zabrania policji interweniowania w celu przywrócenia porządku wśród powszechnej lub utrzymującej się przemocy lub aktów wandalizmu.
  • Czy jurysdykcja cofnęła ochronę organów ścigania z obszaru geograficznego lub struktury, do której funkcjonariusze organów ścigania są zgodnie z prawem uprawnieni, ale oficjalnie uniemożliwiono im dostęp lub zezwolono na dostęp tylko w wyjątkowych okolicznościach, z wyjątkiem sytuacji, gdy funkcjonariusze organów ścigania są na krótko wstrzymywani ze względów taktycznych decyzji, której celem jest bezpieczne i sprawne rozwiązanie konkretnego i trwającego bezprawnego incydentu, który stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa osób lub funkcjonariuszy organów ścigania.
  • Czy jurysdykcja wyłącza uprawnienia lub zwalnia wydziały policji.
  • Czy jurysdykcja bezzasadnie odmawia przyjęcia ofert pomocy organów ścigania od rządu federalnego.
  • Wszelkie inne powiązane czynniki, które Prokurator Generalny uzna za stosowne.

Z zapowiedzi jasno wynika, że ​​wkrótce do listy zostaną dodane kolejne miasta; najprawdopodobniej między innymi Chicago i Minneapolis.

Analiza: DOJ przygotowuje się do aresztowania burmistrzów Demokratów i postawienia im zarzutów buntu po wyborach

To oświadczenie Departamentu Sprawiedliwości wprowadza w życie plan w celu powołania się na uprawnienia do czternastej poprawki do aresztowania lewicowych burmistrzów, gubernatorów, sędziów i ustawodawców, którzy brali udział w nielegalnym powstaniu przeciwko Stanom Zjednoczonym. Obejmuje to reprezentantów Maxine Waters, Nancy Pelosi, Jerry’ego Nadlera, Adama Schiffa i dosłownie tysiące ustawodawców stanowych i skorumpowanych urzędników sądowych, którzy wzięli udział w skoordynowanym spisku mającym na celu obalenie Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Jak już mówiłem wcześniej, żadne agresywne działania nie zostaną podjęte przeciwko powstańcom aż do zakończenia wyborów. Ale zaraz po wyborach, gdy radykalna lewica eksploduje w „Operacji Chaos” i przeprowadzi zorganizowane, dobrze finansowane bojowe ataki na infrastrukturę USA, ustawodawców i Biały Dom, prezydent Trump prawdopodobnie oficjalnie ogłosi powstanie w toku i aktywuje amerykańskie zasoby wojskowe w 50 miastach, natychmiastowo rozbijając lewicowe grupy powstańcze.

Wiemy również, że taki jest plan, ponieważ AG William Barr prawie się wygadał. W szeroko rozpowszechnianej wiadomości z zeszłego tygodnia, Wall Street Journal doniósł, AG William Barr powiedział prokuratorom, aby zbadali oskarżenie burmistrz Seattle Jenny Durkan o podburzanie, „za pozwolenie mieszkańcom na utworzenie w tym mieście strefy wolnej od policji”.

Innymi słowy, Departament Sprawiedliwości aktywnie zachęca prokuratorów federalnych do tworzenia spraw przeciwko zdradzieckim urzędnikom publicznym, którzy zezwalają na taką lewicową przemoc, a ogłoszenie Departamentu Sprawiedliwości w sprawie Seattle, Portland i Nowego Jorku dodatkowo potwierdza fakt, że polityczni przywódcy tych miast aktywnie angażują się w powstanie przeciwko Stanom Zjednoczonym, łamiąc przysięgę.

Pamiętaj: czternasta poprawka wymaga teraz od prezydenta Trumpa i Departamentu Sprawiedliwości aresztowania tych osób i odebrania im władzy. Takie aresztowania prawdopodobnie będą musiały zostać przeprowadzone przez żandarmerię po wyborach, gdy wojsko zostanie w pełni rozmieszczone przeciwko lewicowym miastom, aby stłumić przemoc i usunąć zbrodniczych powstańców, takich jak Durkan, z urzędu publicznego.

Ameryka nie może funkcjonować, jeśli jej miastami i stanami rządzą zdradzieccy aktorzy zaangażowani w bunt przeciwko narodowi

Aby przeanalizować wszystkie te informacje, pamiętaj, że Ameryka jest już w stanie wojny domowej, z radykalnymi siłami antyamerykańskimi prowadzącymi wojnę kinetyczną przeciwko organom ścigania, budynkom rządowym i zwolennikom Trumpa. Niedawna śmierć dzieciobójczyni adw Ruth Bader Ginsburg tylko eskaluje krwiożerczą lewicę, zamieniając ją w radykalnych szaleńców, którzy są zobowiązani do masowego niszczenia, podpalania i siania chaosu.

Jedynym pewnym sposobem obrony Ameryki przed tym gwałtownym powstaniem jest powołanie się na ustawę o powstaniui, tymczasowo umieszczając wojska na ulicach amerykańskich miast, aby zdjąć siły powstańcze i odsunąć od władzy wszystkich zdradzieckich / wywrotowych aktorów. Oznaczałoby to masowe aresztowania potencjalnie tysięcy zdradzieckich aktorów, którzy czynnie spiskowali w celu obalenia Stanów Zjednoczonych Ameryki. Niektórzy z tych zdradzieckich aktorów siedzą w Stanach Zjednoczonych jako senatorowie (Feinstein) lub członkowie Izby (Nadler, AOC itp.). Inni są członkami fałszywych mediów informacyjnych (Stephanopoulos) lub prowadzą duże platformy technologiczne (Dorsey, Zuckerberg, Pichai itp.). Wszyscy z nich są winni zdrady stanu Ameryki i muszą zostać aresztowani, postawieni przed sądem i uwięzieni za skoordynowane zbrodnie przeciwko temu narodowi. I to nawet nie dotyczy korupcji w Departamencie Sprawiedliwości FBI i Obamy, gdzie ludzie tacy jak James Comey, Eric Holder.

Szerzący przemoc lewicowi buntownicy wkrótce staną się wrogimi bojownikami lub krajowymi terrorystami

Jednocześnie dziesiątki tysięcy obłąkanych, pełnych nienawiści lewicowych buntowników, którzy otwarcie celebrują masowe zniszczenia, chaos i brutalne ataki na niewinnych ludzi, muszą zostać potraktowani siłowo przez jednostki federalne i wojskowe. Deklarując istnienie powstania przeciwko Stanom Zjednoczonym, Prezydent Trump jednocześnie deklaruje, że wszyscy, którzy biorą udział w aktach powstania, są wrogimi bojownikami / wrogami kraju, którzy mogą zgodnie z prawem zostać zastrzeleni przez siły obronne, takie jak aktywowane jednostki wojskowe.

Najprawdopodobniej właśnie tego potrzeba, aby skończyć z destrukcyjną lewicą. Szalone, obłąkane, bezprawne, wściekłe tłumy lewicy są teraz poza ludzkością i w ich pokręconych mózgach nie pozostało nic z racjonalizmu. Nie funkcjonują już jako istoty ludzkie. Zamiast tego są zaprogramowanymi biologicznymi robotami, które zostały zindoktrynowane za pomocą inspirowanej mediami nienawiści i inżynierii społecznej Big Tech, aby działać jako agenci zniszczenia przeciwko Ameryce. Nie da się ich przekonać ani reformować. Będą musieli zostać trwale usunięci ze społeczeństwa, jeśli jakikolwiek Amerykanin ma kiedykolwiek znowu żyć w pokoju, w systemie obywatelskim i prawnym.

Technicznie rzecz biorąc, gdy Trump ogłosi trwające czynne powstanie, każdy obywatel amerykański może legalnie walczyć z każdym wrogim bojownikiem, który zagraża temu narodowi.

Czekają bitwy na ulicach Ameryki między lewicowymi terrorystami przeciwko aktywowanym siłom wojskowym USA i Gwardii Narodowej, chociaż istnieje możliwość, że niektóre jednostki Gwardii w stanach rządzonych przez Demokratów, takich jak Waszyngton i Kalifornia, mogą dołączyć do zdrady, co skutkuje eskalacją działań wojskowych, które angażują zdradzieckie jednostki Gwardii z ogromną siłą. W tym scenariuszu moglibyśmy dosłownie zobaczyć czołgi, artylerię i inne operacje wsparcia powietrznego prowadzone w miastach USA lub w ich pobliżu.

Amerykanie muszą być gotowi na wspieranie wojsk…

Żródło:

naturalnews.com




Kilkaset osób zatrzymanych po niedzielnych protestach na Białorusi

W niedzielę zatrzymano na Białorusi 442 osoby – poinformowało w wydanym w poniedziałek komunikacie białoruskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. 330 osób oczekuje w aresztach na procesy. Wcześniej, w sobotę centrum praw człowieka Wiasna, które monitoruje sytuację w sferze praw człowieka w kraju, przekazało informację o co najmniej 152 osobach zatrzymanych w Mińsku i co najmniej 64 na demonstracjach poza stolicą.

Rzeczniczka resortu spraw wewnętrznych Wolha Czemadanawa poinformowała w poniedziałek na kanale MSW w komunikatorze Telegram: „W sumie za złamanie przepisów o masowych zgromadzeniach zatrzymano 442 osoby (z tego w Mińsku – 266)”.

Według oficjalnych danych MSW ogółem w kraju w niedzielę odbyły się 24 akcje protestu, w których uczestniczyło ponad 20 tys. ludzi. „MSW podejmowało działania na rzecz zapewnienia porządku i bezpieczeństwa” – oświadczyła rzeczniczka.

Według niej w Mińsku w szczytowej fazie akcji zgromadziło się 18 tys. ludzi.

Według szacunków mediów niezależnych, pomimo brutalnych zatrzymań i licznych blokad milicyjnych, w proteście w Mińsku w niedzielę mogło uczestniczyć od kilkudziesięciu tysięcy do ponad stu tysięcy osób.

W Mińsku do zatrzymań doszło na początku protestu i pod jego koniec, gdy duża kolumna demonstrantów została podzielona na mniejsze przez struktury siłowe przy skrzyżowaniu ulic Niepodległości i Kozłowa.

Na nagraniach wideo widać, jak funkcjonariusze przypierają do ściany budynku mniejsze grupy protestujących, a następnie wyciągają z nich po kolei pojedyncze osoby.

Punktowe zatrzymania odbyły się też w innych miejscach stolicy, dokąd rozchodzili się uczestnicy demonstracji.

Do zatrzymań doszło też podczas masowej akcji w Brześciu. Tam milicja użyła gazu łzawiącego. Jak potwierdziło MSW, jeden z funkcjonariuszy oddał strzał ostrzegawczy w powietrze. Do protestów i zatrzymań doszło również m.in. w Grodnie, Homlu i Mohylewie. W tym ostatnim mieście zatrzymano m.in. dwójkę dziennikarzy telewizji Biełsat. Zostali później wypuszczeni, ale czeka ich sąd za pracę bez akredytacji.

Jeszcze jeden dziennikarz został zatrzymany w Mińsku – poinformowało Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Reporter trafił do aresztu.

Przed niedzielnym protestem w Mińsku, który władze uznały za „nielegalną akcję masową”, na ulice miasta wyprowadzono milicję i wojsko, a także ciężarówki, sprzęt do rozpędzania demonstracji i transportery opancerzone.

Otoczone były niektóre budynki w centrum. Zablokowano m.in. Prospekt Niepodległości na odcinku prowadzącym do pałacu prezydenckiego, Prospekt Puszkina i inne ulice. Później milicyjne blokady pojawiały się w nowych miejscach.

Stacje metra w centrum zostały zamknięte, jak podano, „ze względu na bezpieczeństwo pasażerów”.

Ok. godziny 14.30 czasu białoruskiego (13.30 w Polsce) w centrum miasta tradycyjnie już zaczęły się problemy z dostępem do internetu z telefonów komórkowych, które trwały przez ok. pięć godzin.

Akcje protestacyjne w niedzielę odbyły się oprócz Mińska także w Grodnie, Brześciu, Witebsku, Homlu, Mohylewie, Salihorsku i innych miejscowościach.

Źródło: PAP




Te same media, które twierdziły, że zamieszki są pokojowe, teraz twierdzą, że nikt nie rozpala pożarów

Loren Cannon, szef oddziału FBI w Portland w stanie Oregon, ostrzega tych, którzy wierzą, że za pożary na Zachodnim Wybrzeżu odpowiedzialni są podpalacze: To się nie dziejepodkreśla.

Po licznych doniesienia, o aresztowanych podpalaczach w związku z niektórymi pożarami zgłoszonymi w Kalifornii, Oregonie i Waszyngtonie, Cannon wydał oświadczenie, w którym twierdził, że jego agencja zbadała sprawę i nie znaleźli żadnych dowodów nadużyć.

„FBI Portland i lokalne organy ścigania otrzymywały raporty, że ekstremiści są odpowiedzialni za wzniecanie pożarów w Oregonie” – stwierdził. „Wraz z naszymi partnerami stanowymi i lokalnymi, FBI zbadało kilka takich raportów i uznało je za nieprawdziwe”.

Wydaje się, że Cannon staje po stronie gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma, który obwinia „globalne ocieplenie” i „zmiany klimatyczne” za wzrost liczby pożarów, które w ostatnim czasie spowodowały spustoszenie i zwęglenie milionów akrów Golden State.

„Debata na temat zmian klimatu dobiegła końca” – ogłosił Newsom, stojąc przed zadymionym pustkowiem pełnym spalonych drzew i krzewów. „Przyjedź tylko do stanu Kalifornia. Obserwuj to na własne oczy”.

Nie wszystkie pożary to podpalenia, ale niektóre tak

Newsom i Cannon najwyraźniej przegapili liczne notatki, zwane także doniesieniami prasowymi, o wielu podpalaczach na całym Zachodnim Wybrzeżu, którzy zostali aresztowani w ostatnich dniach po tym, jak zostali przyłapani na celowym wzniecaniu pożarów na obszarach pozbawionych wilgoci.

Na przykład w południowym Oregonie 41-letni Michael Jarrod Bakkela został aresztowany i postawiono mu dwa zarzuty podpaleń, a także 15 zarzutów popełnienia przestępstwa i 14 zarzutów lekkomyślnego zagrożenia, po tym, jak został przyłapany na podpalaniu okolic, które już ucierpiały z powodu pożarów.

53-letni Sammy Piatt został również aresztowany w hrabstwie Clackamas w stanie Oregon po tym, jak podpalił stos liści w pobliżu budynku Community Solutions.

Jeffrey Alan Acord ze stanu Waszyngton również został aresztowany po tym, jak został oskarżony o podpalenie autostrady 167. Acord jest regularnym „protestującym”, który uczestniczy w zgromadzeniach antypolicyjnych i Black Lives Matter (BLM) w Seattle.

Lista jest długa i chociaż nie wszystkie pożary na Zachodnim Wybrzeżu zostały wywołane przez podpalaczy to FBI najwyraźniej nie chce tego przyznać. Zamiast tego agencja federalna wolałaby odrzucić tę narrację na rzecz wersji wydarzeń dotyczących zmian klimatycznych, co jest bardziej poprawna politycznie.

Jednak nie da się zaprzeczyć, że Stany Zjednoczone mają poważny problem z takimi jak BLM i Antifa, którzy włóczączą się po ulicach, niszczą mienie, napadają na ludzi, a teraz jeszcze wzniecają pożary w jednych z najbardziej suchych regionów kraju.

„Prosta rzeczywistość jest taka, że ​​Antifa i BLM w rzeczywistości dopuszczają się podpaleń”, donosi The Hal Turner Show. „FBI powinno szybko uporać się z tą rzeczywistością. Po namyśle, może nadszedł czas, aby FBI w Portland pozyskało nowego SAC (odpowiedzialny agent specjalny). Chyba że, w rzeczywistości FBI pracuje dla Antify ”.

Komentując raport w The Hill o twierdzeniu Newsom’a, że globalne ocieplenie jest winne pożarów lasów w jego stanie, jeden z użytkowników poprawił go, zauważając, że niewłaściwa gospodarka leśna, która jest bardzo poważnym problemem w Golden State, może być prawdziwym winowajcą.

„Kiedy pada za dużo, tamy pękają, a kiedy jest lato, lasy płoną” – napisał inny.

Więcej informacji o politycznej poprawności głównych mediów i rządu można znaleźć na PoliticalCorrectness.news .

Źródła:

HalTurnerRadioShow.com

ABCnews.Go.com

NaturalNews.com

KATU.com

TheEpochTimes.com




Po sobotnim marszu kobiet w Mińsku na Białorusi zatrzymanych ponad 40 osób

W Mińsku odbył się marsz, organizowany przez opozycję co sobotę, w którym udział wzięły kobiety. Obrońcy praw człowieka szacują liczbę zatrzymanych na ponad 40. Zatrzymania, często z użyciem przemocy, odbywały się głównie na pl. Wolności w centrum miasta.

Około godz. 18 czasu miejscowego (godz. 17 czasu polskiego) marsz się zakończył. Jego uczestnicy rozeszli się, wołając: „Dziękujemy wszystkim!” i „Do jutra!”.

Na liście zatrzymanych, opublikowanej przez Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna, jest 46 nazwisk, w tym nazwiska dwóch osób zatrzymanych w Salihorsku. Milicjanci w Mińsku zatrzymali dwoje dziennikarzy telewizji Biełsat: Kaciarynę Andrejewą i Maksa Kalitouskiego. Na komisariacie reporterom zabrano sprzęt.

Na pl. Wolności, który był miejscem zbiórki, milicja dość szybko rozpoczęła zatrzymania, po ostrzeżeniach, że zgromadzenie odbywa się bez zgody władz. Zatrzymywanych – głównie kobiety – zabierali także ludzie bez dystynkcji wskazujących, jakie służby reprezentują, i w kominiarkach zasłaniających twarze. Funkcjonariusze działali brutalnie. Niektóre kobiety zostały pobite do krwi, gdy próbowały ściągnąć napastnikom kominiarki – podało Radio Swaboda.

Zatrzymywani byli też ludzie postronni, np. kierowca samochodu, który zatrzymał auto, by przepuścić kolumnę kobiet na jednej z ulic. Krótko później kierowcę zabrali mężczyźni w nieoznakowanych mundurach, pozostawiając jego samochód pośrodku ulicy.

Sobotnia demonstracja trwała ponad dwie godziny. Portal Tut.by oszacował liczbę protestujących – wśród których przeważały kobiety – na 10 tysięcy.

Tymczasem w godzinach popołudniowych prezydent Alaksandr Łukaszenka spotkał się z członkami Rady Bezpieczeństwa kraju, reprezentującymi struktury siłowe. Łukaszenka zapowiedział, że wysłucha raportu MSW o sytuacji wewnętrznej i relacji Ministerstwa Obrony na temat sytuacji na granicy zachodniej. Zaznaczył, że chodzi o propozycje dalszych działań armii białoruskiej zależnie od aktywności NATO w krajach sąsiednich: w Polsce i na Litwie.

Łukaszenka przyznał, że jeśli NATO zakończyło ćwiczenia w tym regionie, to Białoruś musi „zareagować adekwatnie”. „Nie możemy tam trzymać sił zbrojnych bez konieczności przez długi czas, tym bardziej że kosztuje to niemało” – wskazał.

Sobota jest 35. dniem masowych demonstracji na Białorusi, których uczestnicy protestują przeciwko sfałszowanym ich zdaniem wynikom wyborów prezydenckich z 9 sierpnia, oficjalnie wygranych przez Łukaszenkę.

Od początku protestów zatrzymanych zostało w całym kraju ponad 7,5 tys. osób. Ponad 800 zostało poszkodowanych. Cztery osoby zginęły.

Źródło: PAP.




Prezydent Trump obiecuje stłumić zamieszki w dniu wyborów, korzystając z uprawnień „powstańczych”…

Jakiś czas temu opublikowałem podcast o „tajnej broni” prezydenta Trumpa przeciwko lewicowemu terroryzmowi, zamieszkom i próbom zamachu stanu. Materiał, który dostępny jest na YouTube, ujawnia, w jaki sposób Trump może wykorzystać Czternastą Poprawkę, aby nakazać masowe aresztowania zdradzieckich aktorów, jednocześnie pozbawiając głosów Kolegium Elektorów stanom zaangażowanym w otwarty bunt przeciwko Stanom Zjednoczonym. Wszystko to zostało opisane w czternastej poprawce, która została ratyfikowana w 1868 roku, tuż po wojnie domowej.

Aby dokładniej to wszystko wyjaśnić, opublikowałem również szczegółową analizę tego, jak Trump może stłumić lewicowy bunt / powstanie, które próbuje obalić kraj i usunąć Trumpa ze stanowiska. W tym podcaście szczegółowo omówiłem strategię czternastej poprawki, którą Trump jest zobowiązany zastosować w celu powstrzymania powstania.

W wywiadzie dla Jeannine Pirro, prezydent Trump oświadczył, że użyje sił insurekcji, aby zakończyć każde powstanie .

„Szybko to zakończymy. Spójrz, to się nazywa insurekcja” – stwierdził Trump w wywiadzie, opisanym przez WND.com. „Mamy do tego prawo. Możemy to zrobić, jeśli chcemy… Po prostu wysyłamy i robimy to bardzo łatwo. To znaczy, to bardzo proste. Wolałbym tego nie robić, ponieważ nie ma ku temu powodu, ale gdybyśmy musieli, zrobilibyśmy to i zakończylibyśmy to w ciągu kilku minut ”.

Innymi słowy, Trump zapowiada, że ​​wyśle ​​wojsko, by zakończyć powstanie.

Ale coś mi mówi, że na tym nie poprzestanie.

Przygotuj się na masowe aresztowania lewicowych zdrajców, począwszy od dnia po wyborach

Jeżeli moja analiza jest trafna, prezydent Trump powoła się na ustawę o powstaniu wkrótce po wyborach, być może już następnego dnia. Od tego momentu będzie powoływał się na uprawnienia wykonawcze do Czternastej Poprawki, które zobowiązują go do odsunięcia od władzy każdego burmistrza, gubernatora, sędziego, ustawodawcę lub przywódcę wojskowego, który udzielił „pomocy lub wsparcia” powstaniu / rebelii przeciwko Stanom Zjednoczonym.

Obejmuje to Gubernatorów takich jak Newsom, Brown and Inslee (Kalifornia, Oregon i Waszyngton) oraz Cuomo w Nowym Jorku. Obejmowałoby również wielu lewicowych burmistrzów, takich jak Wheeler (Portland), Lightfoot (Chicago) i katastrofalny de Blasio z Nowego Jorku.

Aby odsunąć tych zdradzieckich aktorów od władzy, Trump prawdopodobnie musiałby najpierw zadeklarować, że trwa ogólnokrajowa rebelia (nielegalne powstanie), a następnie rozmieścić żandarmerię w celu masowych aresztowań, jednocześnie wysyłając żołnierzy na ulice w celu stłumienia zamieszek i przywrócenia praworządności. Warto zauważyć, że skrajna przemoc i anarchia lewicowych terrorystów dadzą Trumpowi wszelkie uzasadnienie, jakiego potrzebuje do ogłoszenia stanu wojennego.

Innymi słowy, grają zgodnie z planem Trumpa .

Nie jestem wielkim fanem ruchu Qanon, ale rzeczywiście w tej kwestii Q wydaje się mieć rację: istnieje plan obrony Ameryki i pokonania wrogów krajowych za pomocą wojska i ustawy “Insurrection Act”.

Teoretycznie nie będzie to stan wojenny, ale na ulicach będą żołnierze

Więc tak, Trump powinien bezwzględnie powołać się na ustawę o powstaniu i powinien rozmieścić wojsko, aby aresztować i odsunąć od władzy wrogów Ameryki. Technicznie rzecz biorąc, nie jest to tak naprawdę „stan wojenny”, ponieważ Trump nadal rządzi, a Ameryką nie rządzi generał wojskowy. Raczej, wojsko jest używane jako narzędzie prezydenta do stłumienia nielegalnego powstania. W ogólnym sensie będzie to nazywane „stanem wojennym”, ale technicznie nie jest to stan wojenny. To obrona narodowa pod zwierzchnictwem Prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Gdy wrogowie Ameryki zostaną pokonani i usunięci ze społeczeństwa, to rozmieszczone wojsko zostanie wycofane, a Ameryka będzie mogła wrócić do porządku społecznego, bez szalonych lewicowych zdrajców, którzy próbują spalić wszystko, sfałszować wybory i obalić republikę, aby ją zastąpić z ich komunistycznym, autorytarnym reżimem.

Możemy spodziewać się aresztowania tysięcy lewicowych pedofilów i handlarzy dziećmi podczas tego wszystkiego. A skoro już to robią, miejmy nadzieję, że wojsko USA weźmie się za Netflix’a i postawi zarzuty dystrybucji dziecięcej pornografii jego topowym menedżerom i zarządcom.

Czas też zająć się zdrajcami udających „dziennikarzy”

Jasne, lewicowe media będą krzyczeć „dyktatura wojskowa!” przez chwilę, aż zostaną aresztowani i oskarżeni o zdradę. Ponieważ wielu tak zwanych „dziennikarzy” było niczym innym jak powstańcami popierającymi wojny rasowe, zamieszki, przemoc i rewolucję przeciwko Ameryce. Są zdradzieckimi aktorami i muszą odejść. Usunięcie może rozpocząć się za kilka tygodni.

To samo dotyczy prezesów Big Tech i menedżerów najwyższego szczebla. Miejmy nadzieję, że Trump wykorzysta władzę wykonawczą, aby przejąć gigantów technologicznych i zamknąć ich, a następnie aresztować ich dyrektorów generalnych za aktywną zdradę / powstanie przeciwko Stanom Zjednoczonym. Obejmuje to liderów Google, Facebooka, YouTube’a, Twittera, Vimeo, Pinteresta i innych korporacyjnych potworów, którzy celowo i systematycznie spiskowali w celu sfałszowania wyborów poprzez ukierunkowaną politycznie cenzurę głosów proamerykańskich. Zrobili dokładnie to, co Demokraci twierdzili, że Rosjanie zrobili w 2016 roku, z wyjątkiem tego, że w tym przypadku dzieje się to na znacznie większą skalę i jest realne.

Wszystko to może wyjaśniać, dlaczego Trump tak agresywnie naciska na przygotowanie szczepionki 1 listopada, i “dystrybuowanie” jej przez wojsko w całym kraju . Wydaje się, że jest to sprytna przykrywka – uzasadnienie rozmieszczenia wojsk w całym kraju w ramach przygotowań do powołania się na Ustawę Powstańczą zaraz po wyborach.

Mike Adams

Źródło:

naturalnews.com




American Airlines popiera terroryzm, przemoc, podpalenia i morderstwa, zachęcając pracowników do noszenia propagandowych przypinek BLM

Gigant podróży lotniczych American Airlines (AA) zmienił politykę swojej firmy, zezwalając stewardom na noszenie przypinek Black Lives Matter (BLM) i innych związanych z nimi „blingów” na mundurach roboczych.

Aby pokazać swoje poparcie dla wszystkich zamieszek, grabieży i innych aktów przemocy, które mają miejsce w miastach w całym kraju, AA znosi ograniczenia, które wcześniej wymagały od swoich pracowników neutralności w kwestiach politycznych, takich jak BLM podczas pełnienia służby.

W oświadczeniu firmy AA zasugerowało, że teraz „żyjemy w czasach, w których tak ważne jest prowadzenie dialogu na temat tej ważnej kwestii rasizmu w naszym społeczeństwie i próba znalezienia wspólnej płaszczyzny”. Najwyraźniej najlepsze do tego jest przebywanie w masce podczas lotu.

American jest naprawdę zaangażowany w posiadanie kultury inkluzywnej, która jest przyjazna dla wszystkich i odzwierciedla nasz kraj i świat” – wyjaśnia dalej oświadczenie.

„Właśnie dlatego American tak bardzo chce stworzyć bardziej tolerancyjny i zróżnicowany zespół. Dzięki naszej współpracy z amerykańskim biurem różnorodności, równości i integracji kontynuujemy prace nad ogólnym planem rozwiązania tych problemów w naszym miejscu pracy ”.

Częścią tego planu jest również stworzenie oficjalnego symbolu AA, który wspiera BLM, Antifę i inne „przebudzenia”, które pracownicy mogliby nosić podczas serwowania napojów i przekąsek podróżującym samolotem.

Ponadto firma pracuje również nad zaprojektowaniem własnej przypinki, która będzie symbolicznie wspierać zróżnicowane i integracyjne środowisko pracy” – mówi AA.

American Airlines jest tak zaangażowana w walkę z rasizmem, że do projektowania przypinek zatrudnia wyłącznie czarnych ludzi

Na wypadek gdyby te zmiany były niewystarczające, AA zdecydowało się pójść o krok dalej w walce z rasizmem, zatrudniając wyłącznie Czarnych z „Czarnej Sieci Zawodowej” do zaprojektowania nowej przypinki do munduru firmy.

W zespole projektowym nie będzie białych ludzi, ponieważ biali są źli, a czarni są dobrzy. Tylko Czarni mogą poprowadzić drogę do nowego antyrasistowskiego świata, innymi słowy, w którym „biel” jest całkowicie wygaszona, a jej miejsce zajmuje prawdziwa i czysta równość.

Linia lotnicza stwierdziła, że ​​okazuje wsparcie czarnym kolegom, którzy doświadczyli dyskryminacji i niesprawiedliwości, a nie żadnej konkretnej organizacji”, donosi NBC 5.

Bezpośrednio po incydencie z George’em Floydem AA publicznie ogłosiło, że „demonstracje”, czyli zamieszki i grabieże, „podkreślają pilną potrzebę zmian systemowych, ponieważ Black Lives Matter”.

Jednak nie każdy, kto pracuje dla AA, jest zadowolony z tych zmian. Jedna z firmowych stewardess podobno powiedziała New York Post , że traktuje nowe zarządzenie z przypinkami BLM jako „poważne wykroczenie”, ponieważ jej mąż jest funkcjonariuszem organów ścigania.

Jeśli o mnie chodzi, życie wszystkich ma znaczenie” – napisał w e-mailu do kierownictwa AA osoba, która przez wiele lat pracowała dla linii lotniczych.

Jestem całkowicie zniesmaczona faktem, że nie możemy okazać naszego wsparcia naszemu Bogu, naszemu krajowi, naszym LEO, ale jeśli chodzi o organizację BLM (która sama w sobie jest kontrowersyjna), American Airlines twierdzi, że to oczywiście inna sprawa” – dodaje.

Inny steward, imieniem John, mówi, że brak noszenia przypinki BLM, zgodnie z nowymi przepisami, może wywołać konflikty wśród pracowników. Ci, którzy zdecydują się nie wspierać krajowego terroryzmu BLM, będą „odrzucani i oznaczani jako rasistowscy”, mimo że BLM jest „organizacją terrorystyczną, która promuje przemoc w celu realizacji ich programu”.

„Jeśli ta przypinka zostanie zatwierdzona, będę nosić moją przypinkę NYPD na potrzeby wydziału policji” – mówi John.

Źródła:

Breitbart.com

NaturalNews.com